Każdy lubi jedzenie, a przynajmniej większość. Lecz nie każdy przepada za gotowaniem. Prócz samym faktem, że trzeba coś ugotować, najgorsza chyba jest wizja sprzątania. Przechodząc na dietę, to właśnie był jeden z minusów, który mnie zniechęcał, ale mimo to zdecydowałam się. Teraz mam pomoc w postaci Fairy Instant Foam z innowacyjną pianką do mycia naczyń. Jedna pompka pianki a bardzo skutecznie zmywa tłuszcz. Starcza na długo i naprawdę przyjemna jest w użytku. Delikatna pianka, która potem zmienia się w fajną konsystencję. Moim zdaniem lepsze rozwiązanie w porównaniu z tradycyjnymi płynami. Niby mała rzecz i może to być dziwne, ale sprzątanie od razu fajniejsze. Wszystko idzie szybko i gładko. Przydatna rzecz akurat w obecnym okresie, czyli okresie sprzątania, bo Święta tuż tuż. Osobiście polecam z całego serduszka!
Pierwszy raz widzę ten produkt, bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
nigdy wcześniej nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie, ale płyny do mycia naczyń Fairy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Uwielbiam gotować, ale zmywanie to ta gorsza część
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o płyn do mycia naczyń nie mam swojego ulubieńca, więc zwrócę uwagę na tę propozycję.
OdpowiedzUsuńNie używałam tego. Może kiedyś jeszcze sprawdzę ten płyn.
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie miałam z nim styczności, choć przyznam, z chęcią przetestuję.
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Zaletą jest możliwość bardzo dobrego usuwania tłustych plam. Łatwiejsze mycie naczyń.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się formuła.
Bardzo lubię płyn z tej marki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Dobrze, że sprzątanie idzie szybciej. Rozejrzę się za nim.
OdpowiedzUsuńUżywam produktów Fairy, ale to widzę pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńhttps://inspiracjepatrycjil.blogspot.com/